Nadal w konwencji karnawałowej - szyjo otulacz - ramionogrzacz.
Idealny dodatek do małej czarnej i nie tylko.
Nie wydaje się może spektakularny, ale jest to mój Everest.
Powstał z dwóch motków cieniutkiej włóczki Mooon Night Lotus Yarns, cały przerabiany na szydełku 1mm.
Zdjęcia: Ewa Jezierska Fotografia
Wszystkie zdjęcia są moją
własnością i nie moga być użyte bez mojej pisemnej zgody. Nie wyrażam
zgody na ich kopiowanie, rozpowszechnianie czy edycję!
All photos are copyrighted material and may not be used without expressed written permission. Photos may not be copied, used or reproduced!
All photos are copyrighted material and may not be used without expressed written permission. Photos may not be copied, used or reproduced!
Nie znam włóczki ,ale rozmiar szydełka sprawia ,że chylę czoło w pokłonie.Całość wygląda jak dziana maszynowo - ideał :)
OdpowiedzUsuńDziękuję baaardzo :)
UsuńŚwietny pomysł z tym otulaczem. Wygląda obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNiby nic takiego, a jaki super efekt ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)Ja lubię prostotę, wydobywa naturalny urok, nawet prostych przeplotów.
Usuń